
"Witajcie w mojej bajce!"

II Zlot fanów "Ani z Zielonego Wzgórza"
Zielona Góra 2023 r.

Dzień dobry Kochani :)
Dzisiaj już z Wrocławia chciałam podzielić się z Wami dobrą nowiną i pokazać Wam dwie książki, które ukazały się w lipcu, kiedy byłyśmy nad morzem. Pierwsza to Sycylijska opowieść. Podróż skrzata Feliksa zilustrowana przez dzieci z Centrum Zdrowia Dziecka. Druga to Ania z Baśniowego Zielonego Wzgórza w wersji polskojęzycznej. Zapraszam na niedzielne czytanie baśni będziemy czytać tę książkę :)


Moi Mili,
Spójrzcie na ilustrację dwóch skrzatów jedzących arbuza. Otóż postanowiłam wzbogacić swoją twórczość o kontekst antyrasistowski, który wydaje mi się bardzo ważny w dzisiejszych czasach. A skoro odwieczną misją baśni jest ukazanie znaczenia wrażliwości, dobroci, współczucia, to warto wspomnieć też o tolerancji i uszanowaniu odmienności.
Chciałabym, by od tej pory moi nieśmiertelni malcy, czyli lotinki, kwiatonki, skrzaty i dreptaki od czasu do czasu miały twarzyczki dzieci różnych ras. A teraz popatrzcie raz jeszcze na rysunek i powiedzcie proszę, czy polubiliście już skrzata Manuela?
Weronika Madryas
Witajcie w mojej bajce!
Witajcie w mojej bajce!
Skrzat leśny pyka fajkę,
lotinka słodko śpiewa,
a wokół szumią drzewa…
Tu czas beztrosko płynie,
kwiatonka rosę pije,
a dreptak nasz uczony
samolot ma złożony.
Wnet w chmury poszybuje,
a za nim ptaki sznurem…
Tu chrabąszcz w leśnym gąszczu
śni cicho o chrabąszczu,
a pająk nici tka,
na suknie i falbanki,
serwety i firanki…
Witajcie w mojej bajce!
To wróżka tak się śmieje,
gdy tańczy z czarodziejem.
I tylko dzieci znają
zaklęcia co otwierają
baśniowy świat i czas…
Wy chłopcy z dziewczętami
zapraszam zatem Was!

Jeśli lubisz: srebrzysty blask księżyca nocą, frywolny wiatr za dnia, pianie koguta o świcie, orkiestrę świerszczy o zmroku, nawoływanie sowy, gdy wokół cisza nocna, zapach poziomek, zielone żaby skaczące wzdłuż strumienia, olbrzymie ważki o błękitnych skrzydełkach, pisklęta wiosną, lisy zimą oraz skrzaty, lotinki i gadające pszczoły, to powinieneś odwiedzić Baśniowe Zielone Wzgórze, na szczycie którego stoi uroczy domek o czerwonym spadzistym dachu, rozłożystym niczym kapelusz muchomora. A kiedy już zawędrujesz w tamte strony, to poznasz zapewne Anię z Baśniowego Zielonego Wzgórza i jej dziadków, gospodarzy w przytulnej chatce.
Zapraszam zatem Wszystkich Wielbicieli Zielonych Wzgórz i mieszkających nań Ań!