top of page

Różności 2024

Moi Mili,


kawka w piątkowe popołudnie smakuje znacznie lepiej niż w poniedziałkowy poranek, czyż nie?

kawka.jpg

Moi Mili,


zapraszam Was do lektury początku opowieści o ząbku, którą mam nadzieję rozwinąć. Ilustrację zrobiła Ania.

zabek 1b.jpg

Moi Mili,


spójrzcie proszę na piękny domek Ani. To oczywiście domek dla owadów. Ania jest wielką miłośniczką detektywa Łodygi i bardzo troszczy się o przyrodę.

Domek owadow.jpg

Moi Mili,


kaktus pomalutku rozkwita i niebawem będzie obsypany kwiatami. Czyż nie jest uroczy?

kaktusy 03.jpg
kaktusy 04.jpg
kaktusy 02.jpg
kaktusy 01.jpg

Moi Mili,


podobno symbolem paryskiego maja są konwalie. Chociaż we Wrocławiu nie są aż tak ważne, to równie pięknie pachną i pozostają tak samo urocze jak te z Paryża.

konwalie 2.jpg
konwalie 1.jpg

Moi Mili,


stokrotki to takie miłe kwiatki, że trudno się do nich nie uśmiechnąć. Życzę Wam dziś wielu powodów do uśmiechu.

stokrotki 4.jpg
stokrotki 5.jpg

Moi Mili,


czyż nie jest pięknie, kiedy listki takie młode?

zielone listki 1.jpg
zielone listki 3.jpg
zielone listki 2.jpg

Moi Mili,


na Baśniowym Zielonym Wzgórzu wiosna w pełni. W kwitnących jabłoniach brzęczą pszczoły, a wokół rozbrzmiewa ptasi świergot.

Kwitnace jablonie 1.JPG
Kwitnace jablonie 3.JPG
Kwitnace jablonie 2.JPG
Kwitnace jablonie 4.JPG
Kwitnace jablonie 5.JPG

Moi Mili,


znów zakwitły Złociste Dywany. Zachwycające, rozległe, pachnące... Aż chciałoby się zanurzyć w morze złotych kwiatów.

Zlociste dywany.jpg

Moi Mili,


wiosny nie wolno przegapić. I choć to dopiero kwiecień przypomina mi się utwór Agnieszki Osieckiej.
"To był maj, pachniała Saska Kępa,
szalonym, zielonym bzem..."

bzy 2.jpg
bzy 1.jpg

Moi Mili,


życzę Wam wiosny w sercach w ten chłodny, kwietniowy dzień...

magnolie 2.jpg
magnolie 1.jpg

Moi Mili,


mój niezawodny kaktus i tej wiosny obsypał się pączkami i niebawem rozkwitnie.

kaktus paczki 1.jpg
kaktus paczki 3.jpg
kaktus paczki 2.jpg

Dzień dobry Kochani :)


Życzę Wam cudownego wiosennego weekendu i do zobaczenia na niedzielnym czytaniu baśni.

Moi Mili,

miło popatrzeć na kolekcję obrazów skrzata leśnego. Na obrazkach są lotinki z moich baśni i pani Zosia, bohaterka baśni o srebrnej łyżeczce...

Aga ilustracja.jpg

Moi Mili,


w oczku wodnym zamieszkała żaba. Być może jest to zaczarowany królewicz. Któż to wie? Tajemnicę wyjaśnić może jedynie pocałunek.

zaba 2.jpg
zaba 1.jpg

Dzień dobry Kochani :)


Z okazji nadchodzących Świąt Wielkanocnych życzę Wam wielu radosnych, spokojnych chwil, pięknej pogody, bardzo szczodrego zajączka, kolorowych pisanek i cudownej wiosny za oknem :)
A my spotykamy się w następną niedzielę, już po świętach, na niedzielnym czytaniu baśni.

Moi Mili,


oby wielkanocne dzieło Ani wywołało wiosenny uśmiech u każdego, kto na nie spojrzy.

kartka wielkanocna.jpg

Moi Mili,


pomimo chłodu na Baśniowym Zielonym Wzgórzu zaczyna się wiosna.

kolory wiosny 3.JPG
kolory wiosny 1.JPG
kolory wiosny 2.JPG

Moi Mili,


wiosna inspiruje artystów, poetów i sprzyja wyznaniom miłosnym, czyż nie?  Zatem pięknej i trwałej miłości Wam życzę...

milosne klodki 1.jpg
milosne klodki 3.jpg
milosne klodki 2.jpg

Moi Mili,


zawsze chciałam pracować w wydawnictwie. Zapewne dlatego odnajduję wiele przyjemności w korekcie literackiej. Pozornie żmudna praca bardzo mnie pochłania...

Korekta.jpg

Moi Mili,


czy topiliście kiedyś Marzannę? Ta z fotografii stoi i patrzy na odchodzącą zimę i wita wiosnę.

Marzanna.jpg

Moi Mili,


według Ani stokrotki to najsympatyczniejsze kwiatki. Rzeczywiście są bardzo miłe.

stokrotki 02.jpg
stokrotki 01.jpg
stokrotki 03.jpg

Moi Mili,


oby w pośpiechu dnia powszedniego nie umknęło Wam piękno wiosny...

Piekno wiosny 1.jpg
Piekno wiosny 3.jpg
Piekno wiosny 2.jpg

Moi Mili,


w sobotę nad Baśniowym Zielonym Wzgórzem pojawiły się dwie, cudownie świetliste tęcze. Spójrzcie proszę jakie niezwykłe. Powiadają, że gdzieś na ich nieodgadnionym krańcu skrzat pilnuje garnka ze złotem.

tecza 3.jpg
tecza 1.jpg
tecza 2.jpg

Moi Mili,


czy poznajcie dziewczynkę z ilustracji autorstwa Ani? Już niebawem poznacie przeznaczenie rysunku...

rysunek Ani.jpg

Moi Mili,


przyjemnie, gdy po spotkaniu z przemiłą osobą pozostają słodkie, czekoladowe róże. Takich spotkań życzę Wam tej wiosny.

slodkie roze 1.jpg
slodkie roze 2.jpg

Moi Mili,


deszczowy ten dzisiejszy wtorek... Dlatego też ślę Wam deszczową ilustrację autorstwa Agi Kumudy z mojej baśni "Zaczarowana dorożka". Baśniowy deszcz był zapowiedzią niezwyklej przygody. Takiego deszczu Wam życzę.

kacperlaurargb.jpg

Moi Mili,


życzę Wam wiosny wokół. Niech świat zakwitnie i wypięknieje...

kwitnaca wiosna.jpg
kwitnaca wiosna 2.jpg

Moi Mili,


wiosna zostawiła pierwsze ślady na Baśniowym Zielonym Wzgórzu.

slady wiosny.jpg

Moi Mili,


wszechobecne stragany z kwiatami nastroiły mnie poetycko, a zatem zapraszam Was do lektury wiersza.

Weronika Madryas
"Ósmy marca"

Tulipany i prymulki
są dla mamy, babci, córki.
Dla dziewczynek z piątej klasy,
Kasi, Zuzi oraz Basi.
I dla pani od przyrody,
która zaraz da im wody.
Ósmy marca w kwiatach tonie,
weź bukiecik w swoje dłonie!

prymulki.jpg

Moi Mili,


w bajkowym mieście Wrocławiu krasnoludki zapraszają na herbatkę. To bardzo miłe...

skrzat herbatka.jpg

Moi Mili,


ślę ku Wam wiosenne cudowności na dobry początek tygodnia.

wiosenne kolory 3.jpg
wiosenne kolory 1.jpg
wiosenne kolory 2.jpg

Moi Mili,


zrobiło się ciepło i słonecznie. Warto pospacerować i poszukać pierwszych śladów wiosny.

kolory wiosny 4.jpg
kolory wiosny 1.jpg
kolory wiosny 2.jpg
kolory wiosny 3.jpg

Moi Mili,


pracuję obecnie nad wierszykami do elementarza. Wśród skreśleń, nawiasów i znaków zapytania rodzą się krótkie rymowanki... a tu już piątek. Życzę Wam dobrego weekendu i zapraszam na niedzielne spotkanie z baśnią.

wiersze abecadlo.jpg

Moi Mili,


kawa czyni bardziej wyrazistym dzień rozpoczęty  mglistym porankiem i zbyt wczesną pobudką, czyż nie?

poranna kawa.jpg

Moi Mili,


czyż ten skąpany w słońcu, omszały kamień nie kojarzy się z baśniami? Zapewne gdzieś tam, na poduszce mchu,  zdrzemnie się skrzat leśny. Nie trzeba mu przeszkadzać. Lepiej na paluszkach ominąć cudowny, leśny głaz.

omszaly glaz 1.jpg
omszaly glaz 2.jpg

Moi Mili,


spójrzcie proszę na przebiśniegi, które zakwitły na Baśniowym Zielonym Wzgórzu.

przebisniegi 2.jpg
przebisniegi 1.jpg

Moi Mili,


dziś powietrze zapachniało wiosną i parasole nie są potrzebne. Życzę Wam długich spacerów i pięknych widoków, jak te sfotografowane przez Anię.

sloneczny dzien 1.jpg
sloneczny dzien 2.jpg

Moi Mili,
moje kaktusy, na które spoglądam, gdy piszę, rosną niczym grzyby po deszczu. Po maluchach zostało ledwie wspomnienie...

kaktusy 01.jpg
kaktusy 02.jpg

Moi Mili,


jeszcze w lutym zakwitły krzewy. Złociste kwiatki, niczym słoneczka, rozjaśniają pochmurne i dżdżyste dni.

zolte kwiatki.jpg

Moi Mili,


pomyślałam sobie, że skoro było ó, to nie może braknąć u, a zatem dziś jeszcze ciut ortograficznie.

uje.jpg

Moi Mili,


na kłopoty z ortografią najlepsze są zapadające w pamięć rymowanki. Zapraszam Was zatem do lektury mojego wierszyka „Ówka”.

owka.jpg

Moi Mili,


spójrzcie proszę, czyż warzywa nie są inspirujące?  Odnajduję coś poetyckiego i malarskiego w zdjęciu zrobionym przez Anię. Być może wrócę jeszcze do tej fotografii, by ubrać ją w słowa...

Kalarepka.jpg

Moi Mili,


rozejrzyjcie się baczniej wokół. Przyroda zapowiada nadejście wiosny...

krokusy 3.jpg
krokusy 2.jpg
krokusy 1.jpg

Moi Mili,


w cudownie świetlisty dzień ślę Wam uśmiech i zdjęcie domowego ogródka Ani.

wiosenny ogrodek.jpg

Moi Mili,


margaretki to ulubione kwiaty Ani. Spójrzcie proszę jakie są miłe, jakby się uśmiechały.

margeryrtki 2.jpg

Moi Mili,


życzę Wam dzisiaj czegoś słodkiego, czegoś czułego i dużo słońca, które we Wrocławiu tak pięknie świeci...

Walentynki.jpg

Moi Mili,

tak długo Ania szukała Śpiocha pośród wrocławskich krasnali, aż tu nagle, minionej soboty, wypatrzyła drzemiącego malca.

krasnal spioch 2.jpg
krasnal spioch 1.jpg

Moi Mili,


życzę Wam cudownej soboty i zapraszam na niedzielne spotkanie z baśnią.

zaproszenie na niedziele.jpg

Moi Mili,


spójrzcie proszę na najbardziej oczytane koty we Wrocławiu.

Kocia ksiegarnia.jpg
XFKM2622.JPG

Moi Mili,


oby ten senny, zimowy czas umiliła Wam smaczna kawusia, doskonała do dzisiejszego pączusia!
Ilustrację wykonała Aga Kumuda.

srebrna lyzeczka.jpg

Moi Mili,

wzruszyłam się, gdy otrzymałam list od Pani Marty Iskierki, pracownicy Wydawnictwa Miniatura z Krakowa. Otóż przed dwoma laty zmarł pan Mieczysław Mączka, założyciel Miniatury i Stowarzyszenia Siwobrodych Poetów. Od tej pory książki niszczeją w nieogrzewanych pomieszczeniach. Miałam przyjemność wydać poezję i prozę dla dzieci w Miniaturze. Książki są przepiękne –ręcznie szyte, oprawiane w płótno lub skórę, ze starannie dobraną szatą graficzną.

Pozwolę sobie przytoczyć list od pani Marty:

„Dzień dobry Pani Weroniko, no cóż, na razie nic się nie zmieniło, ponoszę koszty utrzymania lokalu i księgowości, mogłabym wynająć, ale dawno nie było tam remontu, ani nie mam na to siły, ani środków, ciągle mam nadzieję, ze powstanie gdzieś izba pamięci, gdzie będę mogła przekazać wszystkie pamiątki, Mieczysław całe swe życie poświęcił poetom, urodził się we Wrocławiu i utrzymywał związek z tym miejscem, wielu autorów Miniatury jest z Wrocławia, uczestniczył w targach, był związany z Warszawą jako szef Staromiejskiego Domu Kultury, z Nowym Sączem, założył tam Oficynę Wydawniczą, współpracował z Łemkami, Związkiem Podhalan, zainicjował ich działalność wydawniczą, ale zmarł i nikomu już jest niepotrzebny. Liczył na to, ze znajdzie się grono poetów, którzy będą kontynuowali istnienie Miniatury, po to założył Stowarzyszenie Siwobrodych Poetów, ale czasy są jakie są, wszystko podrożało, wzrosły koszty działalności i nikt nie chce. Pani książki są te same, o których kiedyś już rozmawiałyśmy, mam kłopoty z sercem i ani nie mogę dźwigać, ani stać w kolejce na poczcie, przykre są dla mnie wizyty w Miniaturze, a nawet robienie paczki, bo Mieczysław twierdził, ze ja tego nie potrafię. Może znowu wyślą Panią kiedyś na delegację do Krakowa, to umówimy się w sprawie książek. Pozdrawiam, wszystkiego dobrego, Marta”

Byłoby cudownie, gdyby ów zacny księgozbiór znalazł swój dom. Pomożecie?

Miniatura Ania.JPG

Moi Mili,


a róże Bożego Narodzenia wciąż kwitną w ogrodzie Dziadków Ani. Spójrzcie proszę jakie są piękne.

Moi Mili,


życzę Wam spokojnych, zimowych wieczorów, takich jak ten na ilustracji wykonanej przez Agę Kumudę. Już niebawem ukaże się baśń "Podnóżek", w której odnajdziecie przytulne wnętrze, dziadka i zasłuchaną wnuczkę.

Podnozek.jpg

Moi Mili,


śnienie bywa niepokojące lub błogie. Wielu snów nie pamiętamy, ale zdarzają się takie, które na długo pozostają w pamięci. Interpretacje zaczerpnięte z senników nie przekonują uczonych.  Pomimo to uczeni także próbują nadać znaczenie snom. Idea social dreaming zakłada wspólne omawianie snów i odkrywaniem ukrytych w nich przekazów. Pomiędzy uczestnikami social dreaming matrix pojawia się owa niezwykła poufałość i więź, które towarzyszą powierzanym tajemnicom. Albowiem sny są bardzo osobiste. Doświadczyłam tej bliskości w grupie EUNAMES  European Society for Narrative Medicine and Health Humanities prowadzonej przez Marię Giulię Marini.  Śniła Alicja z Krainy Czarów, śnią lotinki z moich baśni... Niektórzy śnią na jawie niczym Piotruś Pan, który nigdy się nie obudził. I chociaż moja prababcia mawiała "sen mara, Bóg wiara", to sesje social dreaming pozwoliły mi  głębiej wejrzeć w siebie. Pozostaje mi życzyć Wam spokojnych snów, refleksji nad nimi przy jednoczesnym zachowaniu dystansu...

Spiacy elf.jpg

Moi Mili,


w ten pochmurny, zimowy dzień przesyłam Wam uśmiech i życzę powodów do uśmiechu.

Zyczenia usmiechu.jpg

Moi Mili,


ukończyłam pisanie baśni Podnóżek, do której Ania przygotowała ilustrację na okładkę. To niezwykła opowieść w dużej mierze zainspirowana rzeczywistymi wydarzeniami. Już niebawem będziecie mogli poczytać, a może nawet posłuchać.

Podnozek.jpg

Moi Mili,


mija kolejny rok od śmierci Pana Mieczysława Mączki, założyciela Wydawnictwa Miniatura. Książki Miniatury, głównie poezja, były pięknie wydane, ręcznie szyte, oprawiane w płótno lub skórę, z przemyślaną szatą graficzną. Dziś leżą w zamkniętym wydawnictwie i czekają na lepszy czas dla literatury. A gdyby tak stworzyć Instytut Pamięci Miniatury i tam złożyć ów niezwykły intelektualny spadek po zmarłym założycielu Stowarzyszenie Siwobrodych Poetów? Czyż to nie zacna idea, podsunięta mi przez przyjaciółkę Pana Mączki?

Ksiazki Miniatury.JPG

Moi Mili,


długie spacery stały się naszą zimową tradycją. Żal wracać do szkolnej rzeczywistości...

Zimowy spacer 3.JPG
Zimowy spacer 1.JPG
Zimowy spacer 4.JPG
Zimowy spacer 2.JPG

Moi Mili,


jeśli chcielibyście na chwilę przenieść się w czasie, to warto zajrzeć do Muzeum Zabawek. Tam, pośród lalek, misiów i żołnierzyków, odkryjecie uroki dzieciństwa z przeszłości.

Moi Mili,


tajemnicza brama i kręte schodki prowadzą do tajemniczego zaułka. Aż chciałoby się zajrzeć i sprawdzić, co tam się kryje.

Tajemniczy zaulek m.jpg

Moi Mili,


a wokół cisza i spokój...

Zasniezone drzewa.jpg

Moi Mili,


w tak pochmurny dzień ślę Wam jeszcze szczyptę Iluzji na dobry nastrój.

muzeum iluzji 3.jpg
muzeum iluzji 4.jpg

Moi Mili,


niezwykłości towarzyszą nie tylko baśniom. Spójrzcie proszę na fotografie z Muzeum Iluzji.

Muzeum iluzji 2.jpg
Muzeum iluzji 1.jpg

Moi Mili,


zimny wiatr nie przeszkodził nam w wędrówce krasnoludkowym szlakiem po wrocławskich uliczkach i wdrapaniu się po blisko trzystu schodach na Mostek Pokutnic w Katedrze Św. Marii Magdaleny.

Wroclaw zwiedzanie 3m.jpg
Wroclaw zwiedzanie 2m.jpg
Wroclaw zwiedzanie 1m.jpg

Dzień dobry Kochani :)


We Wrocławiu zaczynają się dzisiaj ferie zimowe. I z tej okazji życzę Wam cudownego wypoczynku, mnóstwo słońca, śniegu, lepienia bałwana, jazdy na sankach, nartach i łyżwach. A jutro zapraszam Was jak co tydzień na niedzielne czytanie baśni.

Moi Mili,


zapraszam Was serdecznie na niedzielne spotkanie z baśnią, podczas którego posłuchacie dalszego ciągu opowieści o sympatycznym doktorze Świstaku.

przemiana_swistaka_1b m.jpg

Moi Mili,


przyjemnie zatrzymać się w uroczym miejscu na kawę, szczególnie po niezwykle inspirujących i ciekawych warsztatach z przekładu literackiego.

Urocze miejsce na kawe m.jpg

Dzień dobry Kochani,


w dzisiejsze Święto Trzech Króli pokażę Wam moją kolekcję szopek w szklanych kulach. Co prawda w żadnej z nich nie ma królów ale i tak są pięknie wykonane i warte uwagi.

Moi Mili,

na Wyspie Księcia Edwarda pamięć o Lucy Maud Montgomery jest nadal żywa. Rudowłosa marzycielka podbiła serca dziewcząt (i zapewne nie tylko dziewcząt) wielu pokoleń i narodowości. Dlatego też w najbliższy poniedziałek na Wydziale Filologicznym Uniwersytetu Wrocławskiego odbędzie się druga część spotkania poświęconego przekładom powieści, tym razem skoncentrowana na przekładach angielskim, japońskim i włoskim.

Scroll banner 2023.jpg
Scroll collage2.jpg

Moi Mili,


życzę Wam zdrowia, mnóstwa powodów do uśmiechu, pogody ducha i świetlistych, bajkowych dni w Nowym Roku.

nowy rok 2.jpg

Książki i audiobooki

"Witajcie w mojej bajce"

O autorce

Sklep

Książki i audiobooki Weroniki Madryas
Szlana kula z kolibrem i kwiatami
Autorka baśni Weronika Madryas
Przycisk sklep.jpg
  • Facebook
  • YouTube
  • Instagram
bottom of page