top of page

Różności 2024

Moi Mili,


cudowny, świąteczny czas sprzyja długim spacerom. I tak oto zawędrowałam do sklepu Ślężański w Sobótce. A tam na półce stoi Baśń o Wróżce Zębuszce i Panu Monetce. I takich przyjemności Wam życzę.

Zdjecie1.jpg

Moi Mili,


zachęcam do wybrania anglojęzycznej wersji baśni "Drzewo i ptak" na prezent pod choinkę.

-------

https://www.amazon.pl/Tree-Bird-Weronika-Madryas/

THE TREE AND THE BIRD_okladka_2.jpg

Moi Mili,


spójrzcie na wietrzny i świąteczny Wrocław.

Wroclaw choinka.jpg

Moi Mili, 
życzę Wam bardzo baśniowych dni. Wszak to najpiękniejszy czas w roku.

sniezynki.jpg

Moi Mili,


zima wokół czyni przedświąteczny czas  bajkowym.

Zimowy krajobraz 2.jpg
Zimowy krajobraz 1.jpg

Moi Mili,


dziś Ania otrzymała różowego smoka w prezencie od Mojego Przyjaciela z liceum. Ów osobliwy stwór powstał na trójwymiarowej drukarce. Nieco podobny do tego, o którym napisałam w czwartym tomie "Kamienia Władzy". 

Smok rozowy.jpg

Moi Mili,

 

spójrzcie proszę na urocze kukiełki mieszkające za kotarą w bibliotece przy ulicy Jesiennej. To one bawią dzieci podczas sobotnich przedstawień. 

Zdjecie1.jpg

Moi Mili, 


życzę Wam pięknego, przedświątecznego czasu.

Zdjecie1.jpg

Moi Mili,
życzę Wam szczodrego Świętego Mikołaja i wiele radością w ten uroczy, grudniowy dzień.

Mikolajkowe zyczenia.jpg

Moi Mili,


dziękuję Wam pięknie za cudowne karteczki. Powiem za poetą: "serce rośnie"... I proszę o więcej!

serce karteczki.jpg

Moi Mili,

życzę Wam odrobiny słońca w ten pochmurny czas...

Jesienne zyczenia.jpg

Moi Mili,


dziś dzielę się z Wami wierszem, wszak to szczególny dzień dla Bławatkowej Dziewczynki.


Weronika Madryas
Wrocław, dn. 28.VII 2015r.

Bławatkowa Dziewczynka

W oczach Tej Małej,
Bławatkową Dziewczynką zwanej,
zastygło niebo
modre, bezchmurne, dziecinnie błękitne…

…A gdyby tak?

A gdyby tak, 
Mój Anioł Stróż
jedno skrzydło oddał, 
by chronić spojrzeń
oczu niebieskich.
I czuwać nad  snami, 
co śnią się Bławatkowej Dziewczynce, 
gdy powieki ciężkie 
błękit niewinny skrywają, 
a rzęs długich
cień na policzkach rumianych…

Bukiet 2.jpg

Moi Mili,


cóż mam powiedzieć? Po prostu bardzo się cieszę! I tą radością dzielę się z Wami.

Wrozka Zebuszka w sklepie.jpg

Moi Mili,


plakat odkryty na tablicy korkowej w Instytucie Psychologii Uniwersytetu Wrocławskiego podniósł mnie dziś na duchu i wprawił w pogodny nastrój na przekór deszczowej pogodzie i wszechobecnej ciemności. 

Wedrujaca ksiazka.jpg

Moi Mili,


wczorajszego popołudnia przechodziłam obok ogrodu mojego, ba naszego, dzieciństwa. Droga Emilko, Drogi Karolu, czy pamiętacie to miejsce? To był Twój ogródek Emilko. Czyż nie jest piękny?

Zdjecie1.jpg

Moi Mili,
Choć Światowy Dzień Pluszowego Misia już przeminął, to w myśl zasady, że „lepiej późno niż wcale” załączam wiersz na tę okazję.
-------
Weronika Madryas

Portret pluszowego misia

Czy pamiętasz Mały Smyku
portret misia w pamiętniku?
Malowałeś go przed laty
żółtą farbą i brokatem.
Z kilku kółek i punkcików
uszka, oczka, brzuszek, łapki, 
łebek oraz obie łatki. 

Miś pluszowy i żółciutki, 
co kraciaste nosi butki. 
Imię ma Misio – Pysio,
chociaż dziadek wolał Rysio.
To nie panda, nie koala,
to nie niedźwiedź żaden ważny. 
Nie brunatny i nie biały, 
nigdy groźny choć odważny. 

Miś w przedszkolu raz zaginął.
Skrył się wówczas pod pierzyną
tej kudłatej lali Frani, 
co to wszyscy ją czesali. 
Jejku! Rety! Wielka heca!
Miś się ukrył koło pieca?
Wpadł do garnka lub za szafę?
Każdy się po głowie drapie. 
Razem wszyscy go szukali, 
ruda Zuzia, mama Ani, 
Franek, Basia, Karolinka, 
każdy chłopiec i dziewczynka. 
Nawet pani od pianina, 
pan ogrodnik i Krystyna.

A tu nagle ktoś nam chrapie
i cichutko przez sen sapie.
Misio – Pysio nasz kochany,
ocalony choć zaspany. 

Latem z Tobą podróżował, 
zimą czasem zachorował. 
Psikał, kaszlał – bagatela.
Dieta za to rzecz straszliwa,
każda bardzo jest dotkliwa. 

Dziś w kąciku na regale, 
pośród książek i pamiątek, 
ma przytulny swój zakątek. 
Tyś ciut większy Mały Smyku, 
ale kiedy niepogoda
misia przytul, sił Ci doda!

Dzien misia 3.jpg

Moi Mili,

 

wystarczy odrobina ostrożności, by wśród kaktusów było bardzo przyjemnie.

kaktusy.jpg

Dzień dobry Kochani :)


Zbliża się czas Świąt Bożego Narodzenia i obdarowywania się prezentami.
Dlatego też chciałam Wam dzisiaj pokazać Baśń o Wróżce Zębuszce i Panu Monetce. Myslę, że ta książeczka jest doskonałym prezentem pod choinkę.

Moi Mili,


u kresu jesieni i u progu zimy ubrane w wełniane kubraczki towarzystwo przysiadło na dyniach i wyczekuje pierwszych przymrozków...

Dynie myszki 1.jpg

Moi Mili,


miły początek tygodnia przy jesiennej herbatce...

HGOQ7726.JPG

Moi Mili,


spójrzcie proszę jaka urocza. Mam wielką słabość do wiewiórek. Często bywają bohaterkami moich leśnych baśni.

wiewiorka 1.jpg
wiewiorka 2.jpg

Moi Mili,


w tak ponury dzień trzeba się uśmiechnąć na przekór aurze, czyż nie?

Zdjecie1.jpg

Moi Mili,


zapraszamy serdecznie Małych i Dużych na zajęcia z ilustrowania literatury dziecięcej. Prześlijcie proszę ten plakat do wszystkich, których interesuje rysunek oraz malarstwo. Dziękuję Wam bardzo za cudowne wsparcie!

plakat_01.jpg

Moi Mili,
posłuchajcie, jak Ania zachęca do lektury Baśni o Wróżce Zębuszce i Panu Monetce, wydanej przez Wydawnictwo Arti.

Moi Mili,


cudownie jest mieć troszkę wiosny w listopadzie.

Fiolki.jpg

Moi Mili, 


rękopis "Pana Tadeusza" ukazuje ponadczasowość myśli, słowa, poezji... Piękne i wzruszające doznanie. Warto zajrzeć do Muzeum Adama Mickiewicza.

Rekopis Mickiewicza.jpg

Moi Mili,
spójrzcie proszę jakiego inspirującego ziemniaczka Ania przywiozła z wycieczki szkolnej. Ba, ma oczka i uśmiecha się do Was.

NTYZ5755.JPG

Moi Mili,


uwielbiam jesienne róże. W ogrodzie mojego dzieciństwa do późnej jesieni kwitła czerwona róża, strzeżona przez uzbrojoną w kolce łodygę. Babcia posadziła ją do przed laty. Nigdy jej nie zawiodła.

Jesienne roze 1.JPG
Jesienne roze 2.JPG

Moi Mili,


w ubiegłą sobotę miałam przyjemność gościć na zajęciach z warsztatu powieściopisarza. Wraz z Panią doktor Małgorzatą Kolankowską oraz studentami Uniwersytetu Wrocławskiego rozmawialiśmy o korzyściach płynących z bajkoterapii. To było wartościowe popołudnie i dobrze spędzony czas.

Bajkoterapia 2.jpg
Bajkoterapia 4.jpg

Moi Mili,


życzę Wam dobrego dnia i zapraszam na niedzielne spotkanie z baśnią.

Dyniowo.jpg

Moi Mili,


dziś życzę Wam mnóstwa słodkości! Czeka Was bardzo cukierkowy wieczór…

Cukierkowo.JPG

Moi Mili,


dzisiejszy dzień jest dla mnie bardzo szczególny. Dlatego też dzielę się z Wami fragmentem wiersza o Mojej Najdroższej Babci oraz babcinymi przepisami na jesienne pyszności z jabłek 🍎.

Przysmaki babci Weroniki 1.JPG
Przysmaki babci Weroniki 2.JPG
Przysmaki babci Weroniki 3.JPG

Moi Mili,


niezwykłe jak literatura splotła się z przyrodą. Zastanawiam się, czy bluszcz był świadomym wyborem...

Moi Mili,


spójrzcie na jesienne, ptasie popołudnie...

Moi Mili, 


piękna jest nasza złota, polska jesień, poetycka i barwna...
U naszych stóp złoto i rdza...

Zloto jesieni 4.jpg

Moi Mili,


dyniowe kompozycje zachwycają i zdumiewają fantazją tych, którzy je tworzą. Jedni drążą, drudzy malują, a jeszcze inni robią przetwory i pieką ciasta. Ba, dynia pozostawia wiele możliwości.

Moi Mili,


wokół nas jest wiele czarodziejek i wielu czarodziejów. Rozejrzyjcie się uważnie...

Czarodziejki i czarownice.jpg

Moi Mili,


dyniowy ludzik pozdrawia Was serdecznie.

Dyniowy ludzik.jpg

Moi Mili, zadomowiła się jesień w parkach i lasach. Pomalowała czupryny drzew, choć niebawem podmuchy wiatru strącą kolorowe liście. Przyjemnie stąpać po szeleszczących dywanach i chłonąć październikowy koloryt.

Pazdziernik 1.jpg
Pazdziernik 2.jpg

Moi Mili,


dobra kawa w poniedziałkowym poranek to dobry początek tygodnia...

Dobra kawa.jpg

Moi Mili,


posłuchajcie jesiennej melodii nagranej przez Anię. Zapraszam Was serdecznie na niedzielne spotkanie z baśnią.

Moi Mili, 


a może ktoś jutro wybiera się na grzybobranie? Grzybiarzom życzę owocnych zbiorów.

Grzybobranie 1.jpg
Grzybobranie 2.jpg

Moi Mili,


w dyniowym zaułku jest bardzo jesiennie... Lubię rdzawy październik.

Dyniowy zakatek 2.JPG
Dyniowy zakatek 1.JPG

Moi Mili,


spójrzcie proszę na fotografię Ani.

Miło popatrzeć, czyż nie?

Kaczuszki.jpg

Moi Mili,


życzę Wam słonecznego i owocnego tygodnia. Poranne mgły i popołudniowe słońce wprawiły mnie w melancholijnie jesienny nastrój.

Sloneczne zyczenia.JPG

Moi Mili,


w tak pochmurny dzień warto poszukać powodów do uśmiechu.

Moi Mili,


w ten słotny dzień ślę ku Wam troszkę tropikalnych barw.

Papuzka.jpg

Moi Mili,


zapraszam Was serdecznie na niedzielne spotkanie z baśnią.

Zaproszenie 5.jpg
Zaproszenie 6.jpg

Moi Mili,


na jabłonkach dojrzały owoce. To dlatego Ania postanowiła narysować jesienną gałąź.

Jablko na galezi.jpg

Moi Mili,


w jesiennych bukietach odnaleźć można zimowity jak wiosenne krokusy. Spójrzcie proszę na poetyckie zdjęcia Ani.

Moi Mili,


miło rozpocząć tydzień filiżanką kawy, czyż nie?

Poniedzialkowa kawa.jpg

Moi Mili,


zrobiło się ciut jesiennie i dyniowo...

Moi Mili,


zachęcam Was do wsparcia Pani Eweliny Augustyn. Zebrane środki pozwolą wydać niezwykle wartościową książeczkę poświęconą zagadnieniu adopcji.
-------
https://zrzutka.pl/73vhye?utm_medium=social&utm_source=whatsapp&utm_campaign=sharing_button

Zrzutka.jpg

Moi Mili,


smutno, gdy świat wokół tonie...
Spójrzcie na piękną ilustrację Agi Kumudy ze zbioru "Baśnie Weroniki".

EWXO9400.JPG

Moi Mili,

zapraszam serdecznie na anglojęzyczne zakupy. Oby książeczka pomogła zarówno w nauce języka angielskiego, jak i wzruszyła Was swą treścią.

-------

https://www.amazon.com.au/Tree-Bird.../dp/B0D8RGR146

PYPB3059.JPG

Moi Mili,


życzę Wam, by piękno jesiennych róż, rozwiało wszelkie troski i wywołało promienne uśmiechy.

jesienne roze.JPG

Moi Mili,


ślę troszkę słońca z Baśniowego Zielonego Wzgórza i zapraszam na niedzielne czytanie baśni.

Moi Mili,


rzęsisty deszcz skąpał świat wokół ... Na niepogodę najlepsza jest słodka herbatka, wiersze i odrobina muzyki w tle.

jesienna herbatka.JPG

Moi Mili,


zapraszam serdecznie zarówno dzieci jak i dorosłych na zajęcia z rysunku, malarstwa oraz ilustrowania książek. Wspólnie odnajdziemy sposób, by pokonać jesienną melancholię.

Szkola rysunku 1.jpg
Szkola rysunku 2.jpg

Moi Mili,


dziękuję Wam pięknie za pamięć i  przemiłe życzenia urodzinowe! To one stanowią o niezwykłości tego dnia.

Urodzinowy portret.jpg

Moi Mili,


w pokoiku Ani zagościła jesień. A u Was?

jesien.jpg

Moi Mili,


oby dojrzałe pomidorki Ani wniosły nieco wesołości w ten dżdżysty, iście jesienny poniedziałek.

Pomidorki.jpg

Moi Mili,


życzę Wam dobrego dnia i zapraszam na jutrzejsze czytanie baśni. To pierwsza i bardzo ciepła sobota w tym roku szkolnym. Takiego dnia nie należy zmarnować, a zatem czas na spacer.

Zaproszenie na czytanie.jpg

Moi Mili,


w drodze na Baśniowe Zielone Wzgórze odkryć można cudowne miejsca, pełne skarbów, takich jak czarodziejska kula wykonana przez młodą artystkę.

Ogrod w kuli.jpg

Moi Mili,


na Baśniowym Zielonym Wzgórzu zaczyna się jesień...  Słońce czyni krajobraz radosnym niczym wiosenny czas.

Moi Mili,


Ania wypatrzyła biedronkę w rumiankach. Życzę Wam równie cudownych odkryć.

Rumianki biedronka.jpg

Moi Mili,


w nowym roku szkolnym życzę Wam mnóstwa powodów do uśmiechu, ciekawych lekcji, sympatycznych nauczycieli oraz co najważniejsze prawdziwych przyjaźni.

Rozpoczecie szkoly.jpg

Moi Mili,

 

zapraszam do wysłuchania "Ząbka".

Moi Mili,


w porządnym kurniku każda kura, kurczak i kogut mają swoje imiona. Ot co!

Kurnik.jpg

Moi Mili,


natrafiłam wczoraj na link i odbyłam literacką podróż sentymentalną. Drzewo z fotografii doskonale wpisuje się w baśń o drzewie i ptaku.

https://stranieriinitalia.it/nuovi-cittadini/le-fiabe-della-luna-argentata-per-far-sognare-i-bambini-polacchi-e-italiani/

drzewo.jpg

Moi Mili,


deszcz skąpał świat, a mgła spowiła zieloną dolinę.
Bardzo poetycki krajobraz.

Dolina 2.jpg
Dolina 1.jpg

Moi Mili,

 

żal opuszczać słoneczne Włochy...

Moi Mili :)


Zapraszamy do Ogrodu Botanicznego nad jeziorem Garda, w miejscowości Gardone Riviera.

Moi Mili,


cudownie, że obrazy i czas zatrzymany na fotografiach można będzie przywołać w długie, zimowe wieczory, by ponownie cieszyć się minionym latem...

wakacyjne wspomnienia 2.jpg
wakacyjne wspomnienia 1.jpg
wakacyjne wspomnienia 3.jpg

Moi Mili,


wokół grają cykady. Jest bardzo gorąco i bardzo pięknie.

Jest pieknie 1.jpg
Jest pieknie 2.jpg

Dzień dobry Kochani :)


Jesteśmy nad jeziorem Garda. Spójrzcie proszę jak małe kaczuszki czyszczą się biorąc przykład ze swojej mamy.
Kto wie może będą inspiracją dla kolejnej baśni lub innej opowieści :)
Do usłyszenia w niedzielę.

Moi Mili,


chłonę piękno widoków, które ułatwi przetrwanie długich, zimowych dni.

Moi Mili,


przedstawiam Wam kaczego przyjaciela Ani, który ilekroć ją ujrzy, to drepcze ku niej, zabawnie kołysząc kuperkiem.

Kaczorek.jpg

Moi Mili,


miło poczytać i zapisać to i owo w ocienionym zaułku.

cienisty zakatek 2.jpg
cienisty zakatek 1.jpg

Moi Mili,


tegoroczne Włochy to pasmo upalnych dni, gorących nocy i mnóstwo piękna wokół...

Upalne lato 2.jpg
Upalne lato 1.jpg

Moi Mili,


z ogromną przyjemnością zapraszam Was do przeczytania karteczki urodzinowej dla Lucy Maud Montgomery. Zajrzyjcie proszę pod link:
https://journaloflmmontgomerystudies.ca/maud150
https://journaloflmmontgomerystudies.ca/news/Maud150/Shared-Values

thank you so much.jpg

Moi Mili,


dyszące z gorąca miasteczko zapiera dech w piersiach swym nieodpartym urokiem...

Moi Mili,


ławeczka z książkami zachęca, by przysiąść i poczytać...

Laweczka 1.jpg
Laweczka 2.jpg

Moi Mili,
kaktus znów sprawił mi niespodziankę i zakwitł. Spójrzcie proszę na kwiatki.

kaktus 02.JPG
kaktus 01.JPG

Dzień dobry Kochani :)
Chciałam Was dzisiaj zachęcić do lektury anglojęzycznej wersji baśni Drzewo i ptak - The tree and the bird. Książka dostępna na Amazon. Ma duży druk i piękne ilustracje. Jest doskonała dla dzieci uczących się angielskiego.
Zapraszam również na niedzielne czytanie baśni.
-------
https://www.amazon.pl/s?k=the+tree+and+the+bird&__mk_pl_PL=%C3%85M%C3%85%C5%BD%C3%95%C3%91&crid=3D9BSA7QEU26F&sprefix=the+tree+and+the+bird%2Caps%2C312&ref=nb_sb_noss_1

Moi Mili,


zapraszam do lektury ostatniej części opowieści o ząbku.

zabek 10.jpg

Moi Mili,


w wakacyjny czas warto otworzyć się na piękno przyrody.

Moi Mili,


na Baśniowym Zielonym Wzgórzu pięknie rozkwitły słoneczniki. Zrobiło się wesoło i złociście.

sloneczniki 1.jpg
sloneczniki 2.jpg
sloneczniki 3.jpg

Moi Mili, zapraszam serdecznie do lektury mojej baśni w przekładzie na język angielski.
-------
https://www.amazon.pl/Tree-Bird-Weronika-Madryas/dp/B0D8RGR146/ref=sr_1_1?crid=7U9JX77R7U76&dib=eyJ2IjoiMSJ9.PAgV__T53YHW8tc9YAU5XddvEXi4LPHQHtync2ztgwReZIJ-2H7ZskxSLLyn5c3WChrAWDmCboDnnUiDIbOovT78ThRgEm6ON-4C8Oq5lGsuHg1dOXvS_j2zhzwAiAvyFkEZZQh1ZCknolP6uApTZHvaJ_LeL_hqjCXX_WsPKtY3av3seInh7eaReSj80-h6gUJTB8h4AH8c6xVo3FX1XAEGdVRyaCnw50WU-6OaII_dc62RUZqIzPz6PVUbWzDu2uKHXfOWj4hlREnLDiSf99OxuXxudmNKcWxDjjVhc5Q.BVbZmTqJOd0Hd9RJ3l-onTk22zAwev3n0O2e4Pvfy6E&dib_tag=se&keywords=the+tree+and+the+bird&qid=1722538395&sprefix=the+tree+and+the+b%2Caps%2C109&sr=8-1

okladka.jpg

Moi Mili,


śnieżna sowa we wrocławskim zoo jest równie czarodziejska jak ta powieściowa. Zapewne wiecie do jakiej powieści odnoszą się moje przemyślenia. To taka prosta, wakacyjna zagadka dla miłośników fantastyki, baśni, etc.

Sowa sniezna 2.jpg
Sowa sniezna 1.jpg

Moi Mili,

 

zapraszam do lektury kolejnej części opowieści o ząbku.

zabek 9.jpg

Moi Mili,


w bibliotece przy ulicy Jesiennej, tuż za kotarą ukrywa się baśniowy świat. Wśród kukiełek spotkać można wielu przyjaciół dzieci. Czy niebawem dołączy do nich rudowłosa Ania Shirley? Kto wie...

Kukielki 1.jpg
Kukielki 2.jpg

Moi Mili,


życzę Wam cudownego dalszego ciągu wakacji i zapraszam na niedzielne czytanie baśni.

zaproszenie 1.jpg

Moi Mili,


zapraszam do lektury kolejnej części opowieści o ząbku. Niebawem dowiecie się kim jest Doktor Renia, ale póki co to niespodzianka.

zabek 8.jpg

Moi Mili,


w upalny czas balkon rozkwitł zachwycająco...

balkon 1.jpg
balkon 2.jpg

Moi Mili,


dumny paw chętnie pozował do zdjęć Ani. Spójrzcie proszę.

paw 1.jpg
paw 3.jpg
paw 2.jpg

Moi Mili,

piszczy w trawie, szumi w stawie,
że się książę zaszył w żabie.
Trzeba mocno pocałować,
by zaklęcie odczarować.

Niestety, liść pływał zbyt daleko...

Zaba na lisciu.jpg

Moi Mili,


bociek tu, bociek tam... Bocianie gniazda przykuwają uwagę pięknem wędrownych ptaków.

bociany 2.JPG
bociany 1.JPG

Moi Mili,


cudowny, bajkowy domek...Dech zapiera.

Domek 4.jpg
Domek 1.jpg
Domek 3.jpg
Domek 2.jpg

Moi Mili,


lipcowe słoneczne dni pachną lemoniadą, lodami i latem... Takiej słodkiej beztroski Wam życzę.

Wakacje.jpg

Moi Mili,


spójrzcie proszę na budowę z piasku wykonaną przez artystę, którego poznałam w Kołobrzegu.

Budowla z piasku 1.jpg
Budowla z piasku 2.jpg

Moi Mili,


w domku do góry nogami dzieją się sprawy przedziwne.

Moi Mili,


w lipcowym upale tworzę dalsze części opowieści o Ząbku, które niebawem poznacie.

wakacyjnie o zabku 1.JPG
wakacyjnie o zabku 3.JPG
wakacyjnie o zabku 2.JPG

Moi Mili,


zapraszam serdecznie do lektury Ząbka VII.

zabek 7 (1).jpg

Moi Mili,


nadmorska foczka z piłką przywodzi wspomnienie wrocławskich krasnali.

foka z pilka.jpg

Moi Mili,


zapraszam Was serdecznie na wakacyjne, niedzielne czytanie baśni.

wakacyjne czytanie basni.jpg

Moi Mili,


czy pamiętacie Papkinowe zżymanie się na żądania Klary „Jeśli nie chcesz mojej zguby, krokodyla daj mi, LUBY” z „Zemsty” Aleksandra Fredry? Cóż, któż by przypuszczał, że w drodze nad morze spotkamy krokodyla...

krokodyl 1.JPG
krokodyl 2.JPG

Moi Mili,

 

życzę Wam, żeby słodki, wakacyjny czas nie przeminął w pośpiechu...

wakacyjne zyczenia.jpg

Moi Mili,


miłego dnia Wam życzę.

zyrafa 1.jpg
zyrafa 2.jpg

Moi Mili,


w wakacyjnej liście rzeczy do zrobienia znalazł się zielnik. Taką listę otrzymała Ania od swojej wychowawczyni. Trzeba jeszcze złapać żabę, zrobić mizerię z ogórków, przeczytać książkę, etc. Jak miło być w szkole...

wakacyjny zielnik.jpg

Dzień dobry Kochani :) 


Serdecznie zapraszam Was na jutrzejsze spotkanie z baśnią.
Do zobaczenia jutro :)

Moi Mili,


lipcowe krajobrazy pachną latem, łąką i agrestem ...

lipcowe krajobrazy 2.jpg
lipcowe krajobrazy 3.jpg
lipcowe krajobrazy 1.jpg

Moi Mili,


czy wiecie, jak nazywa się ładny cudak, który niespodziewanie wyrósł i zakwitł na Baśniowym Zielonym Wzgórzu?

ladny cudak 2.jpg
ladny cudak 1.jpg

Moi Mili,


w wakacje miło zadzwonić z różowej budki telefonicznej lub puścić bańki mydlane, czyż nie?

Banki mydlane 4.jpg
Banki mydlane 2.jpg
Banki mydlane 3.jpg
Banki mydlane 1.jpg

Moi Mili,


już pierwszego dnia wakacji Ania odkryła sympatycznego choć kolczastego osobnika w trawie. Nasz jeżyk Jerzy to najmilszy z wszystkich jeży, czyż nie?

jezyk 3.jpg
jezyk 1.jpg
jezyk 2.jpg