Kamień władzy
Witam się z Wami serdecznie jak co miesiąc by zaprezentować Wam kolejny fragment Kamienia Władzy z Twojego Magicznego Miesięcznika.
Dzień dobry Kochani :)
Mam ogromną przyjemność pokazać Wam dzisiaj Twój Magiczny Miesięcznik The Wizard's Feather. To jest gazeta, którą możecie nabyć w Czarodziejskim sklepiku na wrocławskim rynku z akcesoriami Harrego Pottera. Dlaczego ja o niej mówię? Ponieważ tutaj na stronie piątej został opublikowany fragment mojej powieści Kamień Władzy z tomu pierwszego zatytułowanego Wyprawa Malców po błękitną igłę.
Posłuchajcie proszę.
Filmik nakręciła jako operator Ania.
Moi Mili,
w lutowym numerze "The Wizard's Feather. Twój magiczny miesięcznik" ukazał się kolejny fragment pierwszego tomu mojego "Kamienia Władzy". Wkrótce Wam go przeczytam, a póki co cieszę się szelestem i zapachem prawdziwej gazety...
Moi Mili,
poznajcie Leśną Wróżką. Cztery tomy "Kamienia Władzy" wymagają wielu ilustracji...
Dzień dobry Kochani :)
Mam ogromną przyjemność pokazać Wam dzisiaj Twój Magiczny Miesięcznik The Wizard's Feather. To jest gazeta, którą możecie nabyć w Czarodziejskim sklepiku na wrocławskim rynku z akcesoriami Harrego Pottera. Dlaczego ja o niej mówię? Ponieważ tutaj na stronie piątej został opublikowany fragment mojej powieści Kamień Władzy z tomu pierwszego zatytułowanego Wyprawa Malców po błękitną igłę.
Posłuchajcie proszę.
Filmik nakręciła jako operator Ania.
Moi Mili,
dziś ukończyłam wieloletnią pracę nad czterotomową powieścią „Kamień Władzy” i rozpoczynam poszukiwania wydawnictwa. Trzymajcie proszę za mnie kciuki! . Niektóre fragmenty książki będą publikowane na łamach czasopisma Wizard’s Feather sprzedawanego w Sklepikach Magicznych (związanych z Harry Potterem).
Póki co zaprzyjaźniony kot, wyglądający jak powieściowy Melchior – towarzysz Leśnej Wróżki, zainteresował się moim dziełem… Jego uwagę pochłonął fragment o lotinkach.
„Kocur Melchior przebudził się, przeciągnął i wyprężył swój gibki, czarny grzbiet. Miękko i zwinnie zeskoczył na zielony, pachnący stokrotkami i różową koniczyną, trawnik i rozprostował najpierw przednie, a potem tylnie łapy. Odgłosy rozmowy dotarły do jego czujnych uszu i przerwały błogi sen. Zwinięty w kłębek drzemał sobie właśnie na skąpanym w słońcu parapecie, jak zwykł to czynić w ciepłe, pogodne dni. Zaspany nieco wkroczył na alejkę i wówczas ich ujrzał.” Fragment „Kamienia Władzy” z tomu pierwszego „Wyprawa malców po Błękitną Igłę”
Moi Mili,
wczoraj zakończyłam czwarty tom Kamienia Władzy zatytułowany Wilczy Król. Trzymajcie kciuki za wydanie powieści!
Dzień dobry Kochani :)
Nastała jesień i powrócił czas pisania. W ten oto sposób zabrałam się dzisiaj do czwartego tomu Kamienia Władzy zatytułowanego Wilczy Król. Niebawem, w ciągu dwóch - trzech miesięcy, powieść powinna zostać ukończona.
Miłego dnia Wam życzę :)
Moi Mili,
za oknem dżdżysto i jesiennie. Deszcz spływający po szybach i krople grające na parapecie sprzyjają wenie twórczej. Siedzę zatem i piszę dalszy ciąg Kamienia Władzy czyli opowieść o Wilczym Królu.
Dzisiaj uchylę rąbka tajemnicy i przeczytam fragment
czwartego tomu Kamienia Władzy - Wilczy Król.
Moi Mili,
Długie, jesienne wieczory sprzyjają pisaniu. Czyż nie przyjemnie umknąć do krainy wyobraźni, gdy za oknem chłód i mrok? Otóż, tak też uczyniłam i pracuję obecnie nad czwartym tomem Kamienia Władzy, zatytułowanym Wilczy Król. Na fotografii ujrzycie moje zapiski.
Posłuchajcie fragmentów baśni :)
Posłuchajcie fragmentów baśni :)
Wszystko zaczęło się od drzewa i jego mieszkańców. Tak, to drzewo zainspirowało mnie do napisania wielu opowieści leśnych, a jego niezwykli mieszkańcy, czyli lotinki, skrzaty leśne i dreptaki stali mi się bardzo bliscy. Dołączyli do nich inni nieśmiertelnicy: urocze kwiatonki, skrzaty miejskie, wróżki i czarodzieje.
Poczytacie o nich w moich baśniach i trylogii Kamień Władzy. Właściwie, to zdradzę Wam, iż obecnie piszę kolejny już tom tej opowieści, zatytułowany Wilczy Król, a zatem niebawem nie będzie to już trylogia lecz powieść w czterech tomach.
O czym jest Kamień Władzy? Otóż, tytułowy kamień posiada czarodziejską moc, co sprawia, iż stanowi przedmiot pożądania przebiegłego i okrutnego czarnoksiężnika Rufona, któremu sprzyja i pomaga bezlitosna Królowa Lodu. Oboje zamieszkują mroczną i niedostępną część krainy, w której toczy się niniejsza historia.
Walkę o kamień rozpoczyna uprowadzenie lotinki Lili przez armię Rufona i wtrącenie niewolnicy do lochów ponurego zamczyska.
Czworo przyjaciół lotinki: wiewiórka Kitka, dreptak Bibon, skrzat leśny Ernest i skrzat miejski Filon postanawiają ją uwolnić. Udają się po pomoc i radę do Leśnej Wróżki, która mieszka, zwyczajem wróżek, wraz ze swym kocurem Melchiorem w uroczej chatce z różanym ogródkiem, położonej na skraju lasu.
Wróżka przywołuje swoją karocę, zaprzężoną w cztery, skrzydlate rumaki i zabiera malców na Błękitne Wzgórze, by poznali Złocistą Czarodziejkę, prawowitą posiadaczkę i opiekunkę Kamienia Władzy. Kamień ów jest ukryty w wysokiej wieży i strzeżony dzień i noc przez cztery żuki, Granatniki.
Podczas wizyty w pałacu czarodziejki dowiadują się, iż jedynym sposobem na uwolnienie Lili i ocalenie świata przed wojną jest zdobycie Błękitnej Igły, wrośniętej w sam wierzchołek Drzewa Igielnego. Drzewo zaś rośnie na końcu drogi, wijącej się wzdłuż przepaści, która oddziela mroczną część świata od jasnej i słonecznej.
Malcy wyruszają na pełną przygód wyprawę po igłę, podczas której poznają podstępnego Jaszczurca, a także odważnego Orlego Pana i jego dzielnych rycerzy.
Pośród bohaterów pozytywnych są również Pająk Tkacz i jego podwładni oraz Mgielne Damy. Wszyscy oni jednoczą siły, by wspólnie pokonać zło, co ostatecznie się udaje.
Natomiast Opowieści skrzata Ernesta to zbiór historii, które skrzat opowiadał swym towarzyszom podczas wieczornych biesiad przy ognisku, gdy zmierzali po Błękitną Igłę.
Baśń o Kamieniu Władzy kończy niesamowity deszcz pękatych baniek. W ich wnętrzach ukazują się scenki z przyszłości, stanowiące przepowiednię niezwykłych zdarzeń.
Niedługo po osobliwej ulewie Orli Pan znajduje pod Drzewem Igielnym tajemnicze zawiniątko, które przynosi do chatki Leśnej Wróżki. Jedynie ona, przy pomocy zaklęć, różdżki i szklanej kuli, potrafi wejrzeć w przyszłość i poznać losy mieszkańców lasu. Znalezisko ptasiego króla rozpoczyna kolejną opowieść, w której bohaterami staną się także ludzie.
I tak oto, pod czułą opieką Leśnej Wróżki, dorasta młoda kobieta Sanesa. Wychowana pośród istot czarodziejskich, w szczególności zżyta z kwiatonką Anną, nie tęskni do świata ludzi. Dopiero spotkanie z tajemniczym rycerzem burzy spokój jej dziewczęcego serca i krzyżuje wszelkie zamiary. Zaręczona z nieśmiertelnikiem, księciem Rufonem II dokonuje trudnego wyboru, który waży nad dalszym biegiem zdarzeń w dwóch odrębnych światach: Starym Grodzie i Leśnej Krainie.
Równocześnie, kolejny już raz, czarodziejska moc Kamienia Władzy kusi nikczemnych. Dzielni i szlachetni także potrzebują wsparcia i mocy tytułowego kamienia. I znów rozgrywa się odwieczna walka dobra ze złem, starcie światłości z mrokiem.
Druga część powieści to również refleksja nad przemijaniem, starością i przewagą piękna duchowego nad powabem urody. A wszystko to dzieje się w tajemniczej i niesamowitej aurze, jaką roztaczają wróżki, czarodziejki, czarnoksiężnicy, wojownicy, lotinki, dreptaki i skrzaty.
Kamień Władzy, tom IV – Wilczy Król
Wrocław, dnia 28 marca
Marcowy Zając i dobre smoki
W drugiej połowie marca nadeszło pasmo mroźnych nocy i zimnych dni. I choć rozpoczęła się już kalendarzowa wiosna, to dziś od samego rana obserwowałam przez kuchenne okno drobne płatki mizernego śniegu. Wolno opadały na znużony zimą trawnik i topniały zbyt wątłe, by przetrwać. Nawet krokusy zdawały się zziębnięte, albowiem skuliły płatki. Ów złośliwy kaprys pogody boleśnie dotknął także bladoróżowe kwiatki śliwy.
Westchnęłam i powróciłam do przerwanego opisu smoczej jamy. Pracuję obecnie nad czwartą częścią mojej powieści Kamień Władzy, zatytułowaną Wilczy Król. Od kilku dni rozmyślam nad smokiem. Wyobrażam go sobie i krążę wokół niego na paluszkach. Przypominam sobie dobre smoki, w które wierzą Chińczycy i wenecką latarnię będącą jednocześnie rzeźbą smoka z parasolami. I ponownie wracam do swego leniwego acz poczciwego smoka, który ma pomóc uchronić Leśna Krainę przed zagładą.
W przerwach zaś, pomiędzy jednym a drugim akapitem, popijam herbatę i tęsknię za miłą rozmową, choćby pogawędką z Marcowym Zającem z czarodziejskiej opowieści o Alicji w Krainie Czarów…
"Witajcie
w mojej bajce"
Wydarzenia
Audiobooki
Książki i audiobooki
